"The Silent Sea" to dystopijna opowieść o przysypanej pustynnym piaskiem Ziemi i uczestnikach misji specjalnej mającej na celu odzyskanie tajemniczych próbek z opuszczonego księżycowego laboratorium.
...niestety mocno psują go 2 elementy: 1) bzdury i nielogiczności fabuły, które powodują, że to już w zasadzie nie jest science-fiction, tylko samo fiction, i 2) koszmarnie głupie zachowania i decyzje załogi, czasami takie, jakby na eksplorację tej bazy wybrała się grupka dzieciaków z podstawówki, a nie doborowy...
Nie mam innego wytłumaczenia dla wciskania tej baby z zaparciem jako lektora niż podejrzenie, że netflix promuje czytelnictwo napisów.
Nie wiem co chcecie od tego serialu. Jest świetny. Delikatne dłużyzny owszem są, ale nie przeszkadzają w odbiorze. Być może Koreańczycy uratują kino sf od amerykańskiej postępującej głupoty!
Kurcze czekałem na ten serial, lubię azjatyckie kino szczególnie ostatnio Płd Koreańskie ale ten serial tak przynudzał, że głowa boli. Akcja od 6 odcinka, nudne dialogi, gra aktorska totalnie bez emocji a o Pani Lektor nie wspomnę (totalnie nie pasowała do tego serialu). Ledwo dotarłem do końca 5/10