Można odpocząć przy tym filmie. Spokojny, bardzo relaksujący film. Nie ma co spodziewać się dynamicznej akcji, wielkich nerwów ani płaczu. Podejrzewam, że trafić trzeba z nastrojem na taki film. Za to pomimo niezbyt ciekawej fabuły otrzymujemy okrasę z epizodów aktorów pierwszego planu np. Rockwella, Vaughna i Dinklage`a. Film akurat na Walentynki lub na seans z ukochaną osobą.